* Harry *
Wiedziałem, że tak zareaguję. Mogłem jej tego na razie nie mówić. Postanowiłem, że zadzwonię do Lou.
-Hallo?- powiedział.
-Lou masz teraz czas? - zapytałem.
-Yyy ... Yhym. A co?
-Możemy się spotkać w galerii?
-No dobra ... Za 30 minut będę. - odpowiedział i się rozłączył.
* Justin *
Zastanawiałem się gdzie może być Natalii. Nagle ktoś trzasnął drzwiami i szybko pobiegł do góry. Może to Natalii powiedziałem do siebie i poszedłem do góry zobaczyć kto to ! Wszedłem do pokoju.
-Natalii to ty ? - zapytałem bo ktoś leżał pod kołdrą.
-Tak. - powiedziała i wyszła cała zapłakana.
-Co się stało ? - zapytałem i przytuliłem ją.
-Nie mogę ci powiedzieć. Znienawidziłbyś mnie.
-No co ty kotku. Kocham cię.
-Ja też cię bardzo kocham, ale jakbym ci to powiedziała to by się to zmieniło.
-Zawszę cię będę cię kochać, nigdy o tobie nie zapomnę nawet znalazłabyś sobie kogoś innego.
-Dobrze powiem ci, ale nie krzycz na mnie. - powiedziała i płakała coraz bardziej.
-Słucham! - odpowiedziałem.
-Przespałam się z Harrym !! Chociaż nie wiem czy to prawda, bo jak byliśmy na tej imprezie to tak się upiłam, że ktoś mnie do domu odprowadzał i na pewno to on. No i wiesz zaczął się do mnie dobierać. Widziałeś jak on ci zazdrościł i jak się na mnie patrzał i mówił.
-Co ? Nie wieże!! - powiedziałem i wybiegłem z domu.
-Justin! Proszę zaczekaj. Nie chciałam tego.
* Natalii *
Dzwoniłam do Justina chyba ze 20 razy, ale on nie odebrał ani razu. Płakałam i płakałam chciałam tylko aby mi wybaczył. Poszłam do salonu zobaczyć czy jest Maja.
-Natalii co ty taka zapłakana? - zapytała.
-Nie ważne. Jak dobrze, ze jesteś ! - powiedziałam i się do niej przytuliłam, znów zaczęłam płakać.
-Powiedz mi w końcu co się stało!
-Nie mogę. A zresztą co mi szkodzi i tak wszystko skończone.
-Co skończone ?! - zapytała.
-Harry wepchał mi się do łóżka w tedy po imprezie. Byłam tak pijana, że nic nie wiedziałam. To wszystko przez niego, ja tego nie chciałam. I przed chwilą opowiedziałam to Jusowi. Ale on się wkurzył i wybiegł z domu. - powiedziałam.
-Boże Tolcia co ty zrobiłaś?
-Ja nic. To on ze mnie skorzystał, jak byłam pijana. - powiedziałam i poszłam do góry.
* Louis *
* 30 minut później *
-Czemu chciałeś się ze mną spotkać Harry ? - zapytałem.
-Wyznałem Natalii miłość!
Taa ... I co ona na to ?
-No... Tak jak myślałem, zdziwiła się i uciekła..
-Można było się tego spodziewać. - powiedziałem.
* Justin *
Chodziłem po mieście chyba z 2h. Nie mogłem uwierzyć, że Natalii zdradziła mnie z Harry. Zadzwonię do niego powiedziałem sam do siebie.
-Hallo?
-Masz teraz czas? - zapytałem.
-Yyy ... Tak, a co?
-Możesz przyjść do Mai.
-Mogę. - powiedział.
-To ok ... Za 10 minut u niej.
-Spoko już idę na razie.
-Na razie. - odpowiedziałem i rozłączyłem się.
Pokierowałem się w stronę domu Mai. Zadzwoniłem jeszcze do Natalii.
-Hallo? - powiedziała.
-Zaraz będę i twój Harry tez. Przy okazji zobaczysz jak obiję mu MORDĘ !!! - powiedziałem i się rozłączyłem.
-Co ? Justin!
* Natalii *
Zeszła na dół i powiedziałam Mai co Justin powiedział jak do mnie dzwonił.
-Co? Jak to mu ryj obiję! - zapytała Maja.
-No właśnie nie wiem.
-Na pewno specjalnie po bije go na moich oczach.
-JEZUS! Co ty z tym Harrym narobiliście? - powiedział Niall kiwając głową.
-On musi mi udowodnić, że stać go na wiele. - powiedziałam.
-Zaraz tu przyjdą? - zapytała Maja .
-Tak!
Usiadłam i czekałam, aż się nie zjawią.
-----------------------------------------------
Rozdział 16 jeszcze dziś !
Pozdrawiamy Monikę Malik....
Ohh .... Dziękuję.
OdpowiedzUsuńWas również pozdrawiam !!!
Podobał mi się ten rozdział tak jak wszystkie :*
To się cieszymy. I prosimy oo więcej komentarzy. ;D
OdpowiedzUsuńSuper tak jak wszystkie
OdpowiedzUsuń